Idę za ciosem i nadal „sprzątam” Powstała kolejna kartka na bazie tego, co zalegało na biurku. Trochę poszarpana, trochę naciapciana…
Większość swojego wolnego czasu poświęcam teraz jednak wyszywaniu. Pochmurna pogoda psuje mi fotograficzne plany, ale pewnie w najbliższym tygodniu pochwalę się tym co nakrzyżykowałam. Powoli myślę też już o świętach – w ogóle nie mam pomysłów na kartki. Oglądam pracę na innych blogach szukając inspiracji, ale jak już coś mi zaświta w głowie, to odrazu przygasa z bardzo błachego powodu – jakoś wszystkiego mi brak Ale, ale… może jednak coś z tego będzie
Dziękuję za odwiedzinki i pozdrawiam wszystkich serdecznie
Dziękuję za udział w moim candy – dziś – losowanie! Życzę powodzenia!