W tym roku Mikołaj do mnie nie przyszedł – tak wydawało mi się jeszcze wczoraj późnym wieczorem, a dziś zerkam sobie na blog „Tonąc w papierach”, a tam czeka na mnie ogromna niespodzianka Zostałam wylosowana Cieszę się niezmiernie Oczywiścię obfotografuję wszystko i się jak nabardziej pochwalę, bo jest czym
gru7