Długo mnie tu nie było, a wszystko dlatego że tuż przed świętami dopadła mnie choroba, a jak już trochę odpuściła, to namnożyło mi się sporo nowych obowiązków i nijak nie mogłam znaleźć wolnej chwilki na zrobienie kilku zdjęć i napisanie wpisu. Ale, ale! Jak już pisałam kilka postów temu wygrałam pierwsze w życiu Candy, zostałam obdarowana jeszcze przed Świętami, ale dopiero dzisiaj będę się chwaliła Tylu papierów nigdy jeszcze nie miałam! Już trochę nawet się nimi twórczo zajęłam – co z tego wynikło postaram się zaprezentować jutro, a dziś zadzieram nosek i chwalę się na całego, a jest czym!
Kasia zaproponowała abym wybrała sobie motyw, kolorystykę, styl i co mi tylko przyjdzie do głowy a Ona przygotuje coś specjalnie dla mnie. Trafiła w dziesiątkę – wszystko bardzo mi się podoba
Dostałam mnóstwo kolorowych papierów – przydadzą mi się na pewno, bo w zasadzie dysponuję tylko kilkoma arkuszami, a teraz mogę szaleć - a z takim wyborem kolorów wierzcie mi robienie kartek idzie znacznie łatwiej, szybciej i przyjemniej. Do tej pory nieźle musiałam nakombinować żeby poskładać coś co do siebie pasuje, wczoraj zaś zrobiłam kartki ot tak bez większych kombinacji Oto cała gromadka.
Kasiu ale skąd wiedziałaś że ze mnie straszny łasuch, to nie wiem. To była dla mnie próba sił! Nie zjeść niczego przed zrobieniem zdjęć
Kasiu bardzo Ci dziękuję! Ze wszystkiego na pewno zrobię użytek, i mam nadzieję że niebawem będę mogła się zrewanżować czymś co przypadnie Ci do gustu
Pozdrawiam wszystkich i zapraszam jutro