Tag Archives: decoupage

Pudełko w róże

Pudełko w róże

Dziś chcę Wam pokazać czym uwielbiam się zajmować siedząc przed telewizorem :) Mam swoje programy, które zazwyczaj oglądam.. chociaż nie wiem czy akurat tego słowa powinnam była tutaj użyć – zerkam co najwyżej i słucham od czasu do czasu podnosząc głowę, bo z reguły wzrok i ręce zajęte są zupełnie czymś innym. Muszę być naprawdę zmęczona żeby bezczynnie „oglądać” telewizję ;) W taki właśnie sposób powstają moje kolejne pudełka, których mam już sporą kolekcję. Koniec już tego gadania – poniżej kilka zdjęć produkcji „telewizyjnej”.

Do wykonania tego pudełka posłużyło mi zwyczajne pudełko po butach ( ostatnie zdjęcie w poście). Ozdobiłam go techniką decoupage – róże wyszarpane z pięknej serwetki (niestety miałam tylko jedną ;(

Do wykonania pudełka posłużyły mi kartki ze starych książek, którymi dokładnie okleiłam każdy centymetr. Następnie odczekałam trochę żeby klej ładnie wysechł (używam bardzo rozwodnionego, tak aby kartki nim przesiąkły, wtedy są bardziej plastyczne i łatwiej nimi wyklejać w kątach i na brzegach pudełka) a następnie rozwodnioną farbą akrylową pomalowałam całość, środek pudełka też. Następnie nakleiłam róże i lakierowałam, lakierowałam, lakierowałam. Teraz będzie mi służyło do przechowywania wszelkich koralików -  jest duże, więc wszystko pomieści.

Od kilku dni mam trochę czasu dla siebie i buszuję po blogach, zaglądam do sklepów, odwiedzam strony z wyzwaniami i nie mogłam nie zgłosić swojego pudełeczka do wyzwania w SZUFLADZIE. Zgłaszam więc z nadzieją że moje różyczki się spodobają.

Alegria zaproponowała wyzwanie pod tytułem : „Podaruj im drugie życie”. U mnie odżyło pudełko po butach :) Dobrze że zawczasu zrobiłam mu zdjęcie :)

Pozdrawiam Wszystkich :)

Zawieszka :)

Zawieszka :)

Uwielbiam robić zawieszki, co prawda z reguły tworząc je bawię się przede wszystkim decoupagem i dodaje trochę scrapkowych drobiazgów, ale ostatnio postanowiłam, że spróbuje zrobić taką, która byłaby bardziej scrapbookowa niż decoupagowa. Wczoraj pracowałam nad blogiem, i szperałam na różnych innych blogach poświęconych tym co lubię najbardziej :) i trafiłam na coś co „wyzwaniem” się zwie. Poczytałam zasady i spodobała mi się ta idea :) i tak miałam motywację żeby swój zamiar wcielić w życie.

Nie mam zbyt dużo scrapbookowych materiałów, dlatego zawieszka powstała z tego co miałam pod ręką. Podstawą jest oczywiście zdecoupagowany kafelek, na którym umieściłam wymagany w wyzwaniu motyw zegarków (użyłam embossingu na gorąco). Na koniec dodałam motto, które wydaje mi się pasuje tu idealnie i trochę szpargałów z moich chomiczych zbiorów :) , Co Wam powiem, to Wam powiem, ale ze zdjęć jestem zadowolona. Laik ze mnie zupełny, a myślę że nie najgorzej wyszły :)

Ps. Zawieszka bierze udział w Wyzwaniu ogłoszonym przez Hopm Art.

Próbka moich „wypocin”

Próbka moich „wypocin”

Jak do tej pory wszystko co zrobiłam lądowało na moich półkach, wisiało na moich ścianach, chowałam do swoich szuflad… i pomyślałam sobie w końcu, że może pora na to, aby te moje wypociny „poszły” w świat. Mam nie małego pietra, bo nie wiem jak moje wypociny będą odbierane przez oglądających. Nie ukończyłam plastycznej szkoły, nie mam żadnego super talentu, a wszystko co tu Wam pokażę, jakkolwiek by na to nie patrzeć, wyszło spod moich paluszków – sami oceńcie, na ile to się nadaje do czegokolwiek (tylko nie bądźcie w tej ocenie zanadto surowi ;)

Liczę na Wasze opinie, podpowiedzi i kreatywne rady. Dziś kilka fotek ostatnio zdecoupagowanego pudełka w komplecie z zawieszką, obrazkiem (wykonanym na ceramicznym kafelku).